Wczoraj wybrałam się na mały wypad do Arkadii.Kiedyś co prawda pracując w sklepie obiecałam sobie,ze nie bede meczyła "Pań sprzedawczyń" w weekendy,bo i tak jest tam mnóstwo(!!!) osob.Ale no kurczę.Jakoś mnie naszło,żeby wpakować się w środek ogromnego tłumu weekendowych klientów:) Najśmieszniejsze jest to ile czasu tam straciłam,a nie kupiłam wcale dużo.Umówiłam sie z Chłopakiem,że podjedzie po mnie za 2 godzinki.Byłam naiwna;p Dwie godziny=2 sklepy..Potem musiał łazić razem ze mna.Ale tutaj ukłony dla Niego.Nie trafiłam jeszcze żadnego chłopaka który byłby taki wyrozumiały,kochany,nie zrzędzący i o dziwo mądrze doradzający jak On.Chyba pokaże mu tą notke,niech widzi,ze Go doceniam:)
Przepiękny łańcuch/chain-KappAhl
Kolczyki/earings-KappAhl
Piana do kąpieli/Foam Bath-Marks&Spencer
Oriflame:
Bluzka/Blouse-C&A
Bluzka/Blouse-Marks&Spencer
Mam nadzieje,ze juz niedługo pochwalę się na sobie moimi skromnymi nabytkami,żeby wysiłek Tomka w towarzyszeniu mi na zakupach nie poszedł na marne:)