Fashion doesn't know size: Tik-Tak,Tik-Tak..

niedziela, 7 lutego 2010

Tik-Tak,Tik-Tak..

Dzisiaj króciutko,bo piszę z Tomka komputera.Obecnie obijam się jak mogę,spie do 11,chodze w dresie całe dnie i nadrabiam zaległości książkowe.Sesja już prawie za mna..prawie ,bo wymyślili u mnie ,ze takie zapychacze np.marketing zaliczymy sobie w spokoju po sesji.Więc już prawie po,ale mimo wszystko cos na mnie ciąży;)

Tata wymienił mi baterie w zegarku ,wiec juz mogę go nosic.Wisior ma ok 10lat,kupiony na bazarku w rodzinnym Grodzisku .Stary,ale bardzo mi się podoba:]

Bluzka-SH
Spodnie-Cherokee
Wisior-Bazarek
Pierscionek-z Egiptu
Misiak-SH

5 komentarzy:

Weesha pisze...: i love the jewelry & the outfit, your hair is so cool!; 7 lutego 2010 20:44
kiwaczek2 pisze...: cudowny ten zegarek, po prostu cudowny!; 8 lutego 2010 09:38
szpiegowsky pisze...: biedronka cudnie piękna :-)
dostałam też kiedyś taką w prezencie;-); 8 lutego 2010 14:02
Olu pisze...: zegarek PRZEświetny!; 8 lutego 2010 20:31
Sannas Land of Illusion pisze...: świetny zegarek, ale i pierścień ciekawy :); 9 lutego 2010 09:08

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Reklama na blogach - Blogvertising.pl