Dzisiaj chciałam dokładniej przedstawić mojego pięknego Misiaka ,tz kurteczkę która od jakiegoś miesiąca jest moim najprzyjemniejszym i najcieplejszym ubraniem.Jest krótki,ale taki ciepły ,że nawet zakładając krótki rękaw pod niego i tak nie marznę.Oczywiście nie żebym tak często to praktykowała;) Nie przepadam za zimnem...
Zdjęcia zrobione podczas niedzielnej przechadzki po pobliskim lesie.
Misiak-SH
Spódnica-SH
Rajstopy-Real
Buty-Mama kupiła;)
Kolczyki-Hand Made
Tongue out Tuesday 👅
2 miesiące temu
4 komentarze:
wygląda na ciepły, ale musi być niezmiernie przytulny ;P
Oddawaj misia! Boski jest <3
Gdyby nie spódnica, byłoby ok. Jesteś łądną dziewczyną na buzi, ale po przejrzeniu twoich wszystich wpisów na blogu, muszę stwierdzić, że o wiele lepiej wyglądasz w zwykłej fryzurzem typu rozpuszczone włosy, niż w tych warkoczykach, niestety. Ogólnie ubeirasz się w porządku, ale powinnaś się wystrzegać jasnych kolorów, takich typowo, oraz bluzek z odsłoniętymi ramionami, najlepsze są z krótkim, 3/4, długim, oraz dekold w tzw. serek, ewentualnie taki szpiczasty, aby wydłuzyć szyję, oraz wyszczuplić sylwetkę, spódnice powinnaś nosić te o kroju A, lub poprostu rozszerzane do dołu, do kolana i do końca stóp, oraz spodnie najlepsze będę takie o prostym kroju, oraz rozszerzane, zwężane nie są dla ciebie:)) nie jestem złośliwa, tylko piszę szczerze, bo sama jestem lekko przy kości:)pozdrawiam
ubierasz sie tak, ze poszerza Cie to 3 razy. po co? jezeli ktos nie jest szczuply - ok - ale po co robic z siebie jeszcze wieksza osobe? akceptowanie siebie to jedno a ubieranie sie w cos co jest kompletnie nie dla nas to drugie. nie łączmy tego. co do wlosow- sama nie jestem szczupla, wlosy zebrane do góry czynia cuda - polecam.
Prześlij komentarz