niedziela, 5 lipca 2009

letni deszczyk

Dzisiaj miała być ładna pogoda,wiec ubrałam się letnio,w sukienke...
Jak luneło to nie miałam chwili,zeby parasolke wyjac.Okazało sie potem ,ze miała dziurke i chroniła jakby chciała a nie mogła;p Ciekłam,ślizgałam sie w japonkach,a miałam taki ubaw ,ze sama sie sobie dziwiłam:) Sam ten deszcz i to taki,ze az wszystko płynęło ,nie wiem czemu,ale było to zabawne:]
Ciuszki:
Sukienka-za duza o przynajmniej 3 rozmiary-SH
Top-SH
Kiełek-H&M
Piersionek-H&M
Kolczyki-chyba KappAhl

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

mmm całośc taka egzotyczna...
świetne!

joanna pisze...

Fajnie, tak egzotycznie wyglądasz.

Anonimowy pisze...

Dziekuje:)
Jaciagle nie mogę sie napatrzeć na kiełka, mam złotego ale jest taki kiczowaty hahah :D

o. pisze...

Nie rozumiem, o co chodzi z tym kiełkiem. wszędzie te kiełki... Sukienka jest super!

Magda pisze...

Kiełek jest wszedzie,bo był w promocji,a słowo,,promocja" przyciaga:D Przynajmniej mnie;)

emnilda pisze...

Bardzo Ci ładnie w tych kolorach, no i masz świetny pierścień mocy :)

Mała Gosia pisze...

tak to mi ise podoba :)

 
Reklama na blogach - Blogvertising.pl