Wczoraj na spacerze wykazałam chęć zrobienia sobie zdjęć bez kurtki. Myśle ,,w sumie to kilka minut,nie zmarznę". Głupia byłam;) W tym momencie wyrażam podziw do wszystkich kobiet zamieszczających zdjęcia w zimie bez kurtek, szalików itp robione na dworzu. Ja się do tego nie nadaje,chociaż zdjęcia wychodzą bardzo ładnie,na pewno dużo lepiej niż w domu. Na dodatek jak tylko zdjęłam moje ciepłe paltko to zaczął padać taki niby śnieżek.Pięknie..
Kurtka- C&A
Poncho- Kappahl
Bluzka- SH
Naszyjnik- Egipt
Bransoletka- lokalny sklep
Spodnie- F&F
Buty- Mamuśka kupiła w Biedronce,bo ciepłe;)
Zmieniłam na blogu wielkość zdjęć.Mam nadzieje,że ułatwią oglądanie. Miłego weekendu!